25 sty 2017

Shadow - Sylvain Reynard

Autor – Sylvain Reynard
Tytuł – Shadow
Cykl – The Florentine
Przekład – Ewa Skórska
Wydawnictwo Akurat
ISBN 978-83-287-0426-8

Mroczny cień padł na Florencję. Inspektor Batelli nie spocznie, zanim nie udowodni Raven udziału w kradzieży bezcennych dzieł sztuki z galerii Uffizi, ale to niejedyny problem, z którym musi sobie poradzić dziewczyna. Oto powrócił książę wampirów, grożąc straszliwą zemstą wszystkim, którzy wyrządzili jej krzywdę. Dziewczyna staje przed trudnym wyborem: sprzysiąc się z siłami ciemności, czy odważnie stawić im czoło, odtrącając bezwzględnego, głodnego krwi adoratora? Cokolwiek postanowi, nie zdoła uwolnić się od burzliwej przeszłości, która i tak może okazać się zaledwie niewinnym wstępem do krwawej, mrocznej, pulsującej namiętnością przyszłości.
Shadow druga część najnowszego cyklu The Florentine Sylvaina Reynarda, znanego z trylogii o zabarwieniu erotycznym, którego bohaterem jest profesor Gabriel Emmerson, znawca twórczości Dantego. Chyba słusznie zakładam, że autor jest mężczyzną, więc będę używała takiej właśnie formy.

Lubię fantastykę, uwielbiam wampiry w literaturze i filmie. Co wiadomo o wampirach? Otóż Dzieci Nocy są piękne, nieśmiertelne, mają nadludzką siłę, są piekielnie szybkie, a ich dieta opiera się głównie na krwi żywiciela. Żywicielem natomiast można się stać z przymusu lub dobrowolnie, ale ten drugi rodzaj jest zdecydowanie rzadszy. Wampiry są drapieżnikami i lubią polować. Potrafią również latać (przynajmniej niektóre), a zdarzają się też ewenementy, które mogą poruszać się w promieniach słońca. Jak się chronić przed wampirem? Trudna sprawa, bo podobno czosnek i srebro to mity. Ale kołek osikowy chyba jest skuteczny. Aha, poznać wampira można prowadząc go w okolice lustra – ponoć nie ma odbicia.

Wampir u Sylvaina Reynarda jest arystokratą, przez ludzi nazywany lordem, przez wampiry Księciem. Jest wyrafinowany, lubi życie w luksusie, otacza się ładnymi przedmiotami i dziełami sztuki. Oczywiście jest piękny i zniewalający. W dwóch słowach – William York. Ale ma jedną całkiem ludzką słabość. William darzy uczuciem poruszającą się o lasce  kobietę, Raven Wood. Miłość wampira i człowieka znana już jest z literatury. Edward wampir u Stephenie Meyer, zakochał się w ludzkiej istocie. Tyle, że tu mamy uczucie głębsze, dojrzalsze, pełniejsze.

Niestety, tak jak w pierwszej części, nie przepadam za bohaterami tej historii. Ale tak już mam, że czasami się niepotrzebnie czepiam. Na pewno wolę Williama od Raven, ale to nie jest dziwne, gdyż wampiry są tym, co mnie interesuje. Raven, krótko mówiąc, momentami jest denerwująca, niezdecydowana i irytująca.

W tej części dodatkowo występuje wątek Kurii, walczącej z krwiopijcami i utrzymującej porządek oraz równowagę na świecie. Poza tym Książę wśród swoich pobratymców zaczyna być coraz mniej popularny, a może po prostu  ktoś chce zrzucić go z piedestału, gdzie zajmuje już naprawdę długo miejsce. Trochę więc się dzieje. Oczywiście nie zabrakło scen erotycznych, ale są one podane z delikatnością, subtelnie. Nie są wyuzdane i wulgarne.

Shadow to ciemność i niebezpieczeństwo.  Powieść, tak jak wcześniejsza Raven czyta się świetnie i bardzo szybko. Styl Reynarda jest lekki i przebrnięcie przez czterystu stronicową książkę nie zajmuje zbyt wiele czasu. Muszę przyznać, że jest interesująco i momentami strasznie. Co prawda czytałam już lepsze pozycje o wampirach, ale nie jest najgorzej i na pewno sięgnę po kolejną część cyklu.

Zapraszam do zwiedzenia wraz z bohaterami tej książki Florencji, jakiej nie zobaczycie w folderach biur podróży. Polecam.

moja ocena 6/10


10 komentarzy:

  1. Myślałam o tej książce jakiś czas temu, ale chyba nam ze sobą nie po drodze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy co lubisz. Ja fantastykę uwielbiam, wampiry też są ok, więc ta książka wpisuje się w mój czytelniczy gust. Ale nie czytam tylko fantastyki, jestem bardzo elastyczna.

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tej książce wcześniej. Teraz już się rozglądam, ciekawa recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wampiry mi się nie nudzą, a pierwszy tom przypadł do gustu. Drugi czeka już grzecznie w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam. Nie jestem nigdy znudzona wampirami :)

      Usuń
  4. Książka chyba nie dla mnie :) Na razie spasuję :)

    Pozdrawiam Agaa
    ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Udało mi się złapać w szkolnej bibliotece tę część i pierwszą. Mam nadzieję, że przypadną mi bardziej do gustu niż Tobie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ mnie się nawet podobały. Jednak tyle już przeczytałam o wampirach, że naprawdę ciężko jest mnie zadziwić czy zszokować :)

      Usuń

© Kordelia| WioskaSzablonów | X | X | X |.